wspomnienia o bliskim nam Staszku Tarnowskim (1982-2009)
Od dnia w którym odszedł mój syn Grześ minęło 21 lat, a mi wciąż wydaje się jakby to było wczoraj.Pozdrawiam serdecznie przyjaciół i rodziców Staszka.
Dziękuję Teniu za pamięć i pozdrowienia. Widać dla nas to zawsze będzie jakby wczoraj ... Również serdecznie pozdrawiam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Od dnia w którym odszedł mój syn Grześ minęło 21 lat, a mi wciąż wydaje się jakby to było wczoraj.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie przyjaciół i rodziców Staszka.
Dziękuję Teniu za pamięć i pozdrowienia. Widać dla nas to zawsze będzie jakby wczoraj ...
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń