To zapewne nie jest najlepsze zdjęcie Stacha ale bardzo dobrze mi się kojarzy.. Na przełomie 2006/2007 pracowaliśmy razem w firmie Suntech wraz z innymi geografami - Tomkiem, Pawłem i Wojtkiem. Po tym jak praca się tam skończyła zwykliśmy spotykać się w takim gronie na piwie. Pewnego razu zawędrowaliśmy na Bracką (ponieważ było to zaraz obok nowej pracy Staszka - PAP'u) i zagrzaliśmy miejsca w potwornej nożowni w której stężenie dymu papierosowego pozwoliło by bez trudu uśmiercić nosorożca. Stąd pochodzi powyższe zdjęcie które od tego czasu noszę w swoim telefonie..
Wawa
super zdjecie Wawa, Stach wyglada na tym zdjeciu troche jak "pod wplywem dymu tytoniowego" :)
OdpowiedzUsuń